JADE NA KONCERT GUNSÓW !
AAAAAAAAAAAAAA
Wciąż nie mogę w to uwierzyć. Na początku kupowałam bilety i nie mogłam wpisać całego nr karty, wiec stwierdziłam, że trudno, widocznie nie było mi to dane. Ale spróbowałam za jakieś 3h, przez inną stronę i się udało !!!!!!!!!!
Tylko jest jeden mały problem - koncert jest w Madrycie, a ja nie mam z kim jechać... Na tę chwilę jadę sama do Madrytu na rockowy koncert - well fuck.
Mam nadzieję, że do tego czasu ogarnę sobie kogoś z Granady, kto też jedzie na koncert i nie będę musiała się bać o swoje życie w Madrycie XDDDDDDDDD
Na prawdę, jak nikogo nie znajdę to chyba umrę...
Poza tym zdałam sobie sprawę, że muszę nauczyć się żyć sama. W sensie, bez żadnego chłopaka, nawet bez myśli o nim. Bo to mnie do niczego nie prowadzi, a przez to jestem jeszcze bardziej przygnębiona. Nie wiem, nie potrafię sprawić żeby ktokolwiek mnie polubił, został na dłużej. Trzeba się nauczyć z tym żyć i tyle.
P.S. chyba wrócę do publikowania postów o kosmetykach i ubraniach ;')
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz